Większość świątecznych przepisów
zgromadziłam w zakładce „Wielkanoc”, wystarczy kliknąć na
zdjęcie po prawej stronie postów. Tegoroczne wypieki będę mogła
przedstawić dopiero po świętach, bo piekę je dopiero jutro
wieczorem, żeby wszystko było świeże i smaczne.
Jednak nie pozostawię Was bez nowości,
dzisiaj przedstawię Wam przepis na cudny mazurek mojej mamy. Moja
mama kilka lat temu postanowiła zacząć piec mazurki i w tej chwili
bez zastanowienia mogę ją nazwać mistrzem w tej kategorii. Głównie
z powodu tych mazurków nie mogę doczekać się świąt.
Zdjęcia tego figowego zrobiła w
tamtym roku, tylko nie zdążyłam z przepisem, tym razem się
udało.
Pyszny jest ten mazurek, cieniutkie
ciasto, solidna warstwa figowa, bardzo słodki i bardzo dobry.
Gorąco Wam polecam!!