środa, 29 lutego 2012

Wegańskie muffinki bananowe z kaszą manną


Chciałabym w końcu uraczyć Was jakimś smakołykiem, ale jakoś nie po drodze mi ostatnio ze słodkimi wypiekami. Już sama przed sobą postanowiłam, w tym temacie szybką poprawę, więc możecie na to liczyć.
Udało mi się jednak w sobotę popełnić taki szybki wypiek, a mianowicie muffinki. Skusiłam się na ten przepis, głównie z tego powodu, że jest tam kasza manna i banany, a jakoś tak po drodze wyszło, że są to muffinki wegańskie. Przepis pochodzi z bardzo interesującego bloga Roślinożerka, z moimi zmianami. Oczywiście jeśli nie użyjecie mleka roślinnego, tylko tego od krowy, nie będą to już wegańskie muffinki, ale nadal będą pyszne.




składniki:

  • 2 duże banany (najlepsze te dojrzałe)
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 szklanka mleka roślinnego
  • 1/3 szklanki wody
  • 2 łyżki oliwy
  • ½ łyżeczki esencji waniliowej
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • ½ szklanki cukru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • ½ szklanki kaszy manny
  • wiórki kokosowe do posypania po górze

wykonanie:

Banany porządnie rozgnieść widelcem i skropić sokiem z cytryny.
W jednym naczyniu wymieszać mleko, wodę, oliwę i esencję waniliową i dodać ugniecionego banana.
W drugim naczyniu wymieszać ze sobą mąkę pszenną i kukurydzianą oraz sodę, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy.
Składniki z obu naczyń zmieszać ze sobą, mieszać tylko do połączenia składników. Na koniec należy wsypać kaszę manną, dokładnie wymieszać, uważać żeby nie powstały grudki.
Gotowe ciasto przelewamy do foremek lub papilotek, każdą posypujemy kokosem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180'C przez 20-25 minut.

Smacznego!!

poniedziałek, 27 lutego 2012

Filet zapiekany pod serowo-musztardową kołderką


Tak samo jak cudownie się nazywa, tak samo cudownie smakuje. Zdjęcia może nie do końca oddają zalety tego dania, ale robione były w trudnych warunkach i na głodnego :)
Filet można serem obłożyć bardziej lub mniej, my zastosowaliśmy wersję delikatnie odchudzoną, więc sera nie za dużo, a majonez wymieszany pół na pół z śmietaną. Jednak Wy sobie nie odmawiajcie :) Potrawa jest błyskawiczna w przygotowaniu, składniki raczej z tych które zawsze są w domu, a filet równie dobrze można zastąpić kawałkiem dobrej ryby.
Przepis znalazłam na blogu Przy kuchennym stole i gorąco Wam polecam.




składniki:

  • 2 filety z piersi kurczaka
  • 3 płaskie łyżki majonezu (można zmieszać ze śmietaną)
  • 3 płaskie łyżki musztardy Dijon
  • garść startego żółtego sera
  • tarta bułka
  • przyprawy (sól, świeżo zmielony pieprz, słodka papryka itp.)

wykonanie:

Filety umyć, osuszyć na papierowy ręczniku i lekko rozbić tłuczkiem. Posypać z obu stron ulubionymi przyprawami i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Musztardę, majonez i ser wymieszać i rozsmarować na górze filetów, posypać bułką tartą.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200'C i piec przez około 25minut, do zarumienienia się góry.

Smacznego!!

piątek, 24 lutego 2012

Łososiowe eskalopki z rukolą, słodkim groszkiem i camembertem


To był mój pierwszy raz... ze świeżym łososiem i z pewnością nie ostatni.
Kolejny raz przychodzi mi chwalić prostotę. Kilka prostych składników, wykonanie bardziej niż proste i cudowne smaki na talerzu. Danie można zaliczyć do szybkich, ale i wykwintnych. Podana jako lekki obiad, albo kolację we dwójkę, zapewni Wam towarzyski sukces.
Zachwyciłam się tym połączeniem, więc nie pozostaje mi nic innego jak Wam gorąco polecić tą pozycję.
Podane ilości wystarczą dla dwóch osób. Tak jak niżej podaję rukolę można zastąpić rukwią wodną lub roszponką. Zamiast camemberta w oryginale jest awokado, które też będzie świetnie pasować, więc dodajcie na co macie ochotę.
Przepis pochodzi z książki 'Nigella Ekspresowo'.





składniki:

  • 2 cienkie steki/eskalopki lub dzwonki z łososia (po około 125g każdy)
  • 2 łyżki octu ryżowego
  • 1 łyżeczka cukru
  • ¼ łyżeczki soli
  • 2 łyżki oleju może być aromatyzowany albo zwykły
  • 100g rukoli lub rukwi wodnej/roszponki
  • 100g małych strączków słodkiego groszku
  • 1 mały camembert

wykonanie:

Rozgrzać teflonową patelnię i smażyć łososia po minucie z każdej strony (to naprawdę wystarczy). Przełożyć rybę na dwa talerze.
Za pomocą trzepaczki wymieszać ocet ryżowy, cukier i sól z olejem, polać każdą porcję ryby łyżką sosu i odstawić na chwilkę.
Rozdzielić umytą rukolę i groszek między dwa talerze. Pokroić camemberta i wyłożyć na górę groszku i rukoli.
Polać porcję sałatki resztą dressingu i od razu podawać.

Smacznego!!


środa, 22 lutego 2012

Kapusta duszona z czarnuszką


Dzisiaj przepis na pyszną kapustę, w prawdzie sama w sobie nie stanowi dania, jednak doceńmy możliwości dodatków. U nas szczególnie zimą kapusta wiedzie prym na talerzach, zaraz za nią kroczą marchewki pod każdą postacią, albo moje ostatnie odkrycie brukselka pieczona z czosnkiem (ale o tym już niedługo). Czym byłby obiad bez tych zdrowych dodatków!
Przepis na kapustę znalazłam w książce Nigelli 'Nigella gryzie'. W oryginalnym przepisie używamy kapustę włoską, ja pokusiłam się też o wariant z kiszoną kapustą (ten właśnie na zdjęciu) i oba gorąco polecam.
Jeśli nie macie czarnuszki, możecie zastąpić ją kuminem, albo zwykłym kminkiem.
Więcej o czarnuszce i jej zastosowaniu znajdziecie na stronie 
Droga do Siebie.




składniki:

  • 1 duża kapusta włoska lub 2 małe (kiszonej dałam około 600g)
  • 3 łyżki oleju roślinnego
  • 1 łyżka czarnuszki
  • sól morska do smaku
  • 500ml wywaru warzywnego
  • kilka kropli sosu sojowego
  • kilka kropli oleju sezamowego

wykonanie:

Kapustę włoską przekroić na pół, wykroić głąb i drobno poszatkować. Jeśli używacie kapusty kiszonej można ją przepłukać pod wodą, jeśli jest zbyt kwaśna, odsączyć na sicie.

Rozgrzać olej w szerokim i głębokim rondlu z pokrywką i wrzucić kapustę. Cierpliwie mieszać, gotować na małym ogniu, aż kapusta zacznie mięknąć.
Posypać czarnuszką, dobrze wymieszać, tak żeby równo rozprowadzić nasiona.
Zalać wywarem, wymieszać, posolić do smaku, w zależności od tego jak słony był wywar i gotować pod przykryciem około 4 minut, a później jeszcze minutę gotować kapustę odkrytą, mieszać. Skropić sosem sojowym i olejem sezamowym, przemieszać i podawać.

Smacznego !!

poniedziałek, 20 lutego 2012

Aromatyczna zupa z kurczakiem


Do wiosny już co raz bliżej, co mnie ogromnie cieszy. Jednak zima nie daje o sobie zapomnieć, a na takie zimne i mokre dni miska aromatycznej, parującej, pysznej zupy, to jest to co lubimy najbardziej. Zupka jest bardzo prosta w wykonaniu, robi się ją szybko i równie szybko zjada. Cynamon czy imbir może Wam się wydawać ryzykownym dodatkiem, jednak gwarantuję, że wspaniale tu pasują i nadają zupie niepowtarzalnego aromatu. Jeśli nie dacie rady kupić filetów z udek kurczaka, nie martwcie się, normalny filet też może być.
Przepis z książki 'Apetyczna Panna Dahl' Sophie Dahl.
Gorąco polecam !!

Ilość wystarczy na 6 porcji.




składniki:

  • 1 średnia cebula, posiekana
  • 2 łyżki oliwy
  • ½ łyżeczki mielonego cynamonu
  • ½ łyżeczki mielonego imbiru
  • ¾ łyżeczki kurkumy
  • szczypta mielonego kminu rzymskiego
  • 1 rzepa, użyłam 2 kalarepek, obrane i pokrojone na kawałki
  • 2 łodygi selera naciowego, pokrojone
  • 2 litry (8 szklanek) bulionu drobiowego
  • 750g mięsa z udek kurczaka bez skóry i kości, pokrojone
  • 400g ciecierzycy z puszki (dałam małej fasolki z puszki)
  • sól i świeżo mielony pieprz do smaku
  • świeżo posiekana natka pietruszki lub kolendry do przybrania

wykonanie:

W dużym garnku na małym ogniu poddusić cebulę na oliwie. Dodać wszystkie przyprawy i mieszać przez kilka minut. Dodać rzepę/kalarepki oraz seler naciowy i dusić około 10 minut, aż warzywa zmiękną. Wlać bulion, dodać kurczaka i gotować 15 minut (od momentu, gdy bulion zawrze). Dołożyć ciecierzycę/fasolę i gotować przez kolejne 10 minut koniecznie na małym ogniu.
Doprawić. Podawać z natką pietruszki, kolendry lub innych ziół oraz odrobiną wyrazistej w smaku oliwy.

Smacznego!!

piątek, 17 lutego 2012

Szarlotka sypana


Już jutro ostatnia sobota karnawału. Koniecznie trzeba ją uczcić, czy to na balu karnawałowym, czy w domu w dobrym towarzystwie. Wykonanie tej szarlotki jest tak proste, że prostsze być nie może, a smak tak dobry, że może się przyśnić w nocy. Dlatego warto ją zrobić jeśli spodziewacie się gości, albo po to, żeby po balowym szaleństwie, móc w niedzielę uszczęśliwić się kawałkiem pysznej szarlotki. Przepisów na sypane szarlotki można znaleźć bardzo dużo ja wypróbowałam Ten przepis i jestem z niego bardzo zadowolona. Gorąco Wam polecam!!





składniki:

  • 1kg jabłek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka bułki tartej
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 100g rodzynek
  • 200g masła

wykonanie:

Cukier, mąkę, tartą bułkę i proszek do pieczenia, wymieszać razem. Foremkę wysmarować masłem i wysypać do niej połowę suchej masy.
Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki, pozbawić gniazd nasiennych i ćwiarteczki pokroić w plasterki, ułożyć warstwami na sypkiej masie. Każdą warstwę jabłek posypać cynamonem, cukrem waniliowym i rodzynkami, dobrze ugniatając. Po rozłożeniu wszystkich jabłek wysypać na wierzch drugą połowę suchej masy, a na samej górze ułożyć pokrojone w plastry masło.

Włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 200'C, na 50 minut.
Po wyjęciu lekko przestudzić.
Podawać na ciepło z gałką loda.
Na zimno także bardzo dobre.
Smacznego!!

środa, 15 lutego 2012

Oponki serowe


Tłusty czwartek to dla mnie bardzo ważne święto, obżeram się bez wyrzutów sumienia i zapadam w tłusty, słodki błogostan. Wszystkich, którzy do tego stanu chcą się w czwartek doprowadzić, zapraszam na sprawdzone smakołyki. Dzisiaj podam przepis na świeżo odkryte, smażone dobrocie, czyli oponki z twarogiem. Podobno można do nich też użyć serka homogenizowanego, ale tego jeszcze nie sprawdziłam. Przepis na te faworki jest na wielu blogach,ja znalazłam go u Moje pasje. Poniżej podam spis wszystkich pączków i faworków,które z okazji tego święta, lub całkowicie bez okazji, piekłam.
Bawcie się jutro dobrze, zapomnijcie o dietach, wagach, kaloriach i pamiętajcie domowe pączki nie tuczą :):):)




Inne propozycje:

Pączki z maszyny
Pączki
Faworki na drożdżach, mojej mamy
Faworki z przepisu z 1984



składniki:

  • 500g mąki pszennej tortowej
  • 500g białego, tłustego sera twarogowego
  • ½ szklanki cukru
  • szczypta soli
  • 30g cukru waniliowego
  • 250ml kwaśnej śmietany 18%
  • 4 żółtka
  • 1 kopiasta łyżeczka sody
  • 1-1,5 łyżki octu

dodatkowo:

  • cukier puder do posypania
  • olej do smażenia

wykonanie:

Mąkę przesiać, ser przecisnąć przez praskę i dorzucić do mąki. Dodać pozostałe składniki, ciasto wyrobić, na jednolitą masę. Rozwałkować na grubość około 1 cm. Szklanką wycinać koła, a kieliszkiem zrobić w środku dziurkę.

Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron. Gotowe posypać cukrem pudrem.

Smacznego!!

poniedziałek, 13 lutego 2012

Paj cebulowy


Święta zakochanych jakoś specjalnie nie obchodzimy, ale okazja, żeby zjeść coś smacznego, zawsze jest mile widziana. Walentynki kojarzą się w sferze jedzenia, głównie z słodyczami, a u mnie tak wręcz na opak, cebulowy paj. Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson 'Jak być domową boginią' i jest bardzo prosty do wykonania. Jeśli tak jak ja nie macie specjalnej patelni, którą da się umieścić w gorącym piekarniku, nic się nie martwcie, da się to zrobić i bez tego.
Polecam na uroczystą kolację, albo na pyszny obiad.





składniki
nadzienie:

  • około 750g czerwonej cebulo
  • 1 łyżka oliwy
  • 25g masła
  • listki z 3-4 gałązek świeżego tymianku albo ½ łyżeczki suszonego
  • 150g dojrzałego cheddara lub innego ostrego sera
  • sól
  • świeżo zmielony czarny pieprz

ciasto:

  • 250g mąki pszennej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 100ml mleka
  • 40g masła, stopionego
  • 1 płaska łyżeczka angielskiej musztardy (dałam francuskiej)
  • 1 duże jajko, rozbełtane

Żeliwna patelnia o średnicy 20-25 cm lub forma do pajów/tart.

wykonanie:

Obrać cebule, przeciąć je na połówki, a każdą połówkę na 4 części. Rozgrzać na patelni oliwę i masło, dodać cebulę i smażyć na średnim ogniu przez 30 minut, mieszając często. Cebula powinna być miękka i lekko przyrumieniona. Doprawić ją solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem i dodać tymianek. Jeśli będziecie piec paj w foremce, przełóżcie do niej cebulę, a jeśli na patelni zostawcie ją tam. Cebulę posypać 50g sera i odstawić na bok, na czas zagniatania ciasta.

Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sól oraz resztę sera. Mleko wlać do innego naczynia, dodać stopione masło, musztardę, oraz jajka, starannie wymieszać i wlać do miski z sypkimi składnikami. Wymieszać ciasto drewnianą łyżką lub rękami, będzie dosyć lepkie. Przełożyć ciasto na blat i rozgnieść na placek o średnicy zbliżonej do patelni/foremki. Gotowym plackiem przykryć cebulę i docisnąć, żeby uszczelnić krawędzie.

Piekarnik rozgrzać do 200'C.
Paj wstawić do nagrzanego piekarnika na 15 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 180'C i piec jeszcze 10 minut, aż ciasto będzie złociste i chrupiące.

Odstawić na 2 minuty, po czym przykryć patelnię/formę dużym talerzem i szybkim ruchem odwrócić tak, żeby talerz znalazł się na dole. Ustawić talerz na płaskiej powierzchni i zdjąć patelnię/foremkę.
Smacznego!!

piątek, 10 lutego 2012

Cudowne racuchy drożdżowe


Przyznaję się bez bicia, że u mnie w domu rzadko kiedy na obiad są dwa dania. Moja rodzinka nie ma, aż tak dobrze. Moje dziecko na wieść o obiedzie dwudaniowym, robi duże oczy :)
Jednak zdarzają się takie szalone dni i obiady, że serwuję zestawy obiadowe, a wtedy rozochocona rodzina domaga się nawet deseru.
Jeden z naszych zestawów dzisiaj Wam przedstawiam.
Zupa pomidorowa i racuchy drożdżowe, pasują do siebie jak majonez do frytek, jak precelek do piwa, czyli idealnie. Najlepiej jak zupa jest mamina, wtedy pozostają do zrobienia tylko racuchy.
Racuchy, które dzisiaj przedstawiam są genialne. Przepis pochodzi z cudownego bloga Majki, Kalejdoskop kulinarny.
Placuszki są drożdżowe, co dla nas zawsze jest dużą zaletą, na dodatek miesza się je z startym jabłkiem, więc już nie trzeba myśleć o dodatkach. Właściwie warto posypać je cukrem pudrem, ponieważ same w sobie nie zawierają dużo cukru.
Gorąco Wam polecam, może na sobotnia obiad :)

składniki:

  • 500g mąki pszennej
  • 50g świeżych drożdży
  • szczypta soli
  • 3 łyżki drobnego cukru
  • 1 jajko
  • 1i1/2 szklanki letniego mleka
  • 3-4 średnie jabłka





wykonanie:

Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i wymieszać. Pośrodku zrobić dołek, wkruszyć drożdże i zasypać je cukrem. Następnie zalać je ½ szklanki letniego mleka i odstawić na 15 minut, aż drożdzę ruszą.

Dodać jajko, resztę mleka i wymieszać. Ostawić na 1-2 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ja schowałam je na 1 godzinę do leciutko nagrzanego/wyłączonego piekarnika).

Do wyrośniętego ciasta dodać jabłka starte lub pokrojone w drobną kostkę i wymieszać.
Odstawić jeszcze na 15-20 minut.

Ciasto nabierać łyżką (maczaną w zimnej wodzie) i smażyć na rozgrzanym oleju na załoty kolor.

Podawać posypane cukrem pudrem.

Smacznego!!

wtorek, 7 lutego 2012

Słodko mi !! Pomysł na cukier różany i cukier waniliowy


Ostatnim przepisem na Bułeczki drożdżowe, udało mi się zaciekawić Was cukrem różanym.
Osobiście dostałam go w prezencie od mojej siostry Agaty, ale szybciutko wypytałam ją o źródła i już dzisiaj służę Wam przepisem. Cukier ma piękny aromat i kuszący kolor. Wspaniale nadaje się do wypieków, a nawet do podrasowania zwykłej herbaty. Wykonanie jest bardzo proste,jedynie należy zaczekać na świeże płatki dzikiej róży.
Pomysł na cukier różany pochodzi z bloga The Mouse House.

Przy tej okazji chciałabym Was też gorąco zachęcić, do zrobienia domowego cukru waniliowego.
W prosty sposób otrzymacie cudownie pachnący cukier waniliowy, bez chemicznych polepszaczy.
Zróbcie sobie taki cukier i zapomnijcie o tym wanilinowym ze sklepu. Cukier przydaje się tak wiele razy, na tak wiele sposobów, że pozostaje mi tylko jeszcze raz Was zachęcić.





Cukier różany
składniki i wykonanie:


  • cukier
  • płatki dzikiej róży
  • słoik

Wystarczy utrzeć płatki z cukrem, a następnie odłożyć do wysuszenia.
Proporcje zależą tylko od Was, od tego jak aromatyczny cukier chcecie uzyskać.
Przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiku.

W ten sam sposób można zrobić cukier np. z kwiatów lawendy.




Cukier waniliowy
składniki i wykonanie:

  • cukier ok. 500g
  • 2 laski wanilii
  • słoik

Cukier wsypać do słoika z nakrętką. Laski wanilii należy przeciąć nożem i zeskrobać nasiona, wymieszać z cukrem. Dorzucić laski do cukru, wszystko dokładnie wymieszać i szczelnie zamknąć słoik. Już po kilkunastu dniach cukier jest gotowy do użycia.

Smacznego!!

poniedziałek, 6 lutego 2012

Bułeczki drożdżowe z cukrem różanym


Przepisy na moim blogu, pojawiają się z większym lub mniejszym opóźnieniem, jednak dzisiaj będzie bardzo terminowo. Tak jak wczoraj obiecałam na Facebook-u, przepis na pyszne drożdżowe bułeczki leci do Was, jak tylko doczekał się zdjęć.
Największym minusem drożdżowych wypieków u mnie w domu, jest ich brak gdy chcę im zrobić zdjęcie, te trzy bułeczki, które widzicie na zdjęciach, musiałam dobrze schować.
Bułeczki wyszły rewelacyjnie pyszne, puszyste i lekkie, a ich wykonanie bardzo proste. Jedynie trochę cierpliwości przy wyrastaniu ciasta i zachwyt gwarantowany.
Ja moje bułeczki zrobiłam z cukrem różanym, który podarowała mi siostra, oczywiście zrobiony przez nią własnoręcznie. Jednak równie dobrze możecie użyć cukru waniliowego (najlepiej takiego własnej produkcji) lub cukru brązowego, każdy z nich spełni swoje zadanie.
Szukając odpowiednich proporcji mąki, tłuszczu itd. na bułeczki trafiłam po raz kolejny na blog Dwie chochelki, skąd zaczerpnęłam inspirację.
Wyszło mi około 20 małych bułeczek.





składniki:

  • 500g mąki pszennej
  • ½ łyżeczki soli
  • 25g drożdży świeżych
  • 1 łyżeczka cukru zwykłego
  • 2 łyżki cukru różanego, waniliowego lub brązowego
  • 1 szklanka letniego mleka
  • 1 jajko
  • 40 g roztopionego masła

dodatkowo:

  • jajko wymieszane z mlekiem do smarowania bułek
  • cukier do posypania
  • ew. migdały do posypania





wykonanie:

Na ciasto drożdżowe wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, więc jajko należy wyjąć wcześniej z lodówki.
Mleko powinno być letnie, ale nie gorące, żeby nie zabiło drożdży. Ostatnio tak właśnie załatwiłam ciasto na pizze, pamiętajcie ciepłe nie gorące.

Do mniejszego pojemnika należy wrzucić rozkruszone drożdże, łyżeczkę zwykłego cukru, zalać odrobiną letniego mleka i rozetrzeć, następnie dodać 1 łyżeczkę mąki i ponownie wymieszać, odstawić na około 15 minut, aż drożdże ruszą.

Masło roztopić, najwygodniej w mikrofalówce i odstawić do wystudzenia.
Do dużej miski wsypać mąkę, sól i cukier różany. Zrobić dołek, do którego wlać resztę mleka, jajko i rozczyn drożdżowy.

Teraz należy wyrobić ciasto, zazwyczaj wyrabiam je około 10 minut, nawet jak ciasto przykleja Wam się do rąk, nie dosypujcie dodatkowej mąki, z czasem wyrabiania ciasto stanie się sprężyste i nie klejące. Na koniec wyrabiania dodać roztopione masło, należy je dolewać etapami i jeszcze chwilkę pougniatać.

Gotowe ciasto włożyć do miski lekko wysmarowanej masłem, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, wolne od przeciągów. Ja zazwyczaj wkładam je do lekko nagrzanego, wyłączonego piekarnika. Zostawić na około 1 godzinę, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Po tym czasie wyjąć ciasto. Podzielić na kawałki, z których należy uformować bułeczki.
Bułeczki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić jeszcze na 20 minut, do ponownego wyrośnięcia.

Przed pieczeniem posmarować bułeczki jajkiem zmieszanym z odrobiną mleka lub samym mlekiem.
Posypać kruszonką, migdałami lub cukrem.

Piec przez 30 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 190'C.

Smacznego!!






sobota, 4 lutego 2012

Rybne curry


Jeśli w sobotę rano, budzą Was robotnicy, kótrzy oświadczają Wam, że rura pionu zalewa waszą piwnicę. Jeśli połowę soboty musicie spędzić, sprzątając piwnicę. Jeśli w tzw. międzyczasie okazuje się, że macie w tej piwnicy strasznie dużo rzeczy, a część z nich niestety już przepadła.
Wtedy pozostaje tylko zrobić sobie coś pysznego i pocieszającego na późny obiad.
Osobiście Wam życzę, żeby nigdy Wam się to nie przydarzyło i jednocześnie gorąco polecam niżej przedstawione danie. Takie szybkie,pyszne i bardzo aromatyczne danie, może uratować Wam humor i z pewnością obiad. Ponieważ czas przygotowania jest naprawdę minimalny, a smak maksymalny.
Przepis znalazłam na bardzo fajnym blogu W pewniej kuchni na Wyspach... i zachęcam do wypróbowania, a sama idę odpocząć po ciężkiej sobocie.
Ilość podana dla 1-2 osób.

składniki:

  • 300g filetów z ryby o białym mięsie, pokrojonych na duże kawałki (dorsz świetnie się sprawdza)
  • ½ łyżki oleju
  • ½ dużej cebuli, posiekanej
  • 1 ząbek czosnku, posiekany
  • 1 łyżka pasty curry
  • 200g posiekanych pomidorów z puszki

wykonanie:

Olej rozgrzać w głębokim garnku i delikatnie podsmażyć cebulę i czosnek, przez około 5 minut, aż zmiękną, nie przypalić. Dodać pastę curry i smażyć, mieszając przez 1-2 minuty, a następnie dodać pomidory. Poczekać, aż całość zacznie się gotować i dodać kawałki ryby.
Gotować przez 5 minut, sprawdzić czy ryba po tym czasie jest wystarczająco miękka.
Podawać z ryżem lub chlebkiem naan.

Smacznego!!


środa, 1 lutego 2012

Sałatka gyros z ryżem


Mam ogromną słabość do sałatek warstwowych, właśnie zdałam sobie z tego sprawę.
Na każdym imprezowym stole w moim domu, zawsze jakąś znajdziecie. Dzisiaj proponuję kolejną wariację na temat sałatki gyros, główna zmiana polega na użyciu ryżu zamiast kapusty pekińskiej, a jest to zmiana bardzo znacząca i bardzo na plus. Możecie użyć mieszanki przypraw gyros, lub połączyć swoje własne przyprawy w pikantną mieszankę. Najważniejsze to dobrze przyprawione mięso kurczaka, smakowity majonez, który można wymieszać z jogurtem naturalnym, żeby zmniejszyć ilość kalorii. Przyda się również przeźroczysta miska, żeby ładnie zaprezentować warstwy naszej sałatki. Pomysł na tą sałatkę znalazłam na blogu mniam....mniam.... Pozmieniałam ilość i kolejność warstw, również możecie to zrobić wg swojego uznania.





składniki:

  • podwójny filet z kurczaka
  • 2 torebki ryżu
  • 5 średnich ogórków konserwowych
  • 5 jajek
  • 1 średnia cebula
  • majonez/ i lub jogurt naturalny
  • ketchup
  • przyprawa gyros

wykonanie:

Ryż ugotować wg instrukcji na opakowaniu. Ugotować również jajka na twardo.
Filety z kurczaka pokroić w małą kostkę, przyprawić i usmażyć na gorącym oleju, na złoty kolor.
Usmażone mięso wyłożyć na papierowe ręczniki, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Ogórki konserwowe, ugotowane jajka i cebulę pokroić w kostkę.

Teraz w dużej misce należy ułożyć warstwy np. w takiej kolejności:

połowa ryżu,
połowa pokrojonych ogórków konserwowych,
cienka warstwa ketchupu,
połowa pokrojonych jajek,
warstwa majonez i/lub jogurtu,
cebula,
połowa kawałków kurczaka,
reszta ryż,
reszta ogórków,
warstwa ketchupu,
reszta jajek,
majonez,
i reszta kurczaka.

Smacznego!!

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin