Spadł śnieg, radość u nas w domu z tego powodu zróżnicowana. Ja się nie cieszę w ogóle, mojemu M. śnieg jest obojętny, za to Titek od rana powtarza, że spełniło się jego marzenie.
Więc wieczorny spacer i szaleństwa na śniegu nie mogły nas ominąć, a po powrocie lekko zmarznięci i dosyć głodni, zapragnęliśmy czegoś smacznego, najlepiej jakiegoś pieczywa prosto z piekarnika.
W ten sposób zrodził się pomysł na upieczenie Focacci (może ktoś wie, jak się to czyta poprawnie).
Przepis zaczerpnęłam z książki 'Pieczenie chleba w domu' G. Weidenger i MT. Wiener, trochę pozmieniałam i zmieniłam całkowicie dodatki, na takie jak miałam w domu, w oryginale był czosnek niedźwiedzi.
Chlebek wyszedł bardzo dobry, prawie cały został zjedzony jeszcze wieczorem, mały kawałek, który został rano nadal był bardzo dobry.
składniki:
- 500g mąki pszennej typu 405 (dałam typ 500)
- 40g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka soli
- świeżo zmielony pieprz czarny
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 280ml wody
- 1 duża cebula
- garść czarnych oliwek
- 2 łyżki oliwy z oliwek do polania
wykonanie:
Cebulkę pokroić w kosteczkę i zeszklić na oliwie, a oliwki pokroić na plasterki.
Z drożdży zrobić zaczyn: w małym naczyniu zmieszać drożdże z 1 łyżką mąki, odrobiną wody.
W dużej misce wymieszać mąkę, sól i pieprz. Dodać oliwę, wodę, zaczyn drożdżowy oraz ¾ ilości oliwek i cebuli (po trochę zostawić do posypania góry) i wyrobić ciasto.
Ciasto włożyć do miski i odstawić do wyrośnięcia na 2-2,5h.
Wyjąć ciasto z miski, wyrobić je przez chwilkę i rozwałkować na placek o grubości 1-2cm.
Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasto posypać resztą cebulki i oliwek, skropić oliwą, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 230'C (termoobieg 210'C).
Wyrośniętą focaccie wstawić do piekarnika i piec przez 20 minut (uwaga u mnie już po 15 minutach było gotowe).
================================
dla posiadaczy maszyny:
wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności:
płynne
sypkie
drożdże (zrobić zaczyn tak jak w przepisie wyżej)
włączyć program u mnie 'ciasto' (czyli taki bez pieczenia), po zakończeniu programu ciasto wyjąć, krótko wyrobić i dalej postępować wg powyższego przepisu.
Smacznego!!