Dzisiaj przedstawiamy danie popisowe mojej Mamy, powiedziałabym nawet, że jej numer jeden.
Mama robi krokiety dosyć często, ponieważ zawsze ktoś ma na nie ogromną ochotę, chętnych nigdy nie brakuje, a Mama nie potrafi odmawiać.
Sława krokietów roznosi się po znajomych, mam nadzieję, że trafią też w wasze gusta.
Jest przy nich trochę pracy nie ukrywam, bo najpierw trzeba przygotować farsz, potem nasmażyć naleśników, a na koniec nadziane naleśniki smażyć raz jeszcze. Jeśli jednak zdecydujecie się je wykonać, jestem pewna, że będziecie zadowoleni.
Krokiety można zamrażać, więc jeśli zrobicie ich więcej, to warto zamrozić i później będziecie mieć na szybki obiad, jak znalazł.
składniki:
naleśniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 jajka
- 1 płaska łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy
- 1,5 szklanki wody niegazowanej
- 1,5 szklanki mleka *
* moja Mama zawsze do naleśników używa mleka zmieszanego pół na pół z wodą i zawsze wychodzą jej pyszne
farsz:
1 kg pieczarek
2 średnie cebule
0,5 kg kapusty kiszonej
sól
pieprz
margaryna lub olej
dodatkowo:
bułka tarta
jajka
olej do smażenia
wykonanie:
farsz:
Zaczynamy od przygotowania farszu, ponieważ zajmuje to trochę czasu.
Pieczarki umyć i zetrzeć na tarce, albo pokroić w cieniutkie plasterki.
Cebulę obrać i pokroić w cienkie piórka, albo kosteczkę.
Pieczarki i cebulę usmażyć na odrobinie margaryny lub oleju, do momentu, aż pieczarki będą bardzo miękkie. Odcedzić sok, który powstał w czasie smażenia, żeby farsz nam później nie wypływał z krokietów.
Kapustę należy ugotować do miękkości. Odcedzić i lekko przestudzić. Bardzo porządnie odcisnąć wodę.
Wymieszać pieczarki i cebulę z kapustą, przyprawić solą i pieprzem do smaku.
naleśniki:
Wszystkie składniki zmiksować. Naleśniki smażymy na teflonowej patelni z obu stron (jeśli takiej nie macie, będziecie musieli swoją patelnie porządnie smarować olejem – najlepiej przy pomocy pędzelka). Uwaga naleśników nie należy zbytnio przyrumienić.
Gotowe ułożyć na talerzu, który jest obrócony do góry dnem.
Na środek usmażonego naleśnika wyłożyć dużą łyżkę farszu, rozsmarować, jeśli naleśniki zrobiliście małe, wtedy farszu należy dać mniej.
Boczne brzegi naleśnika złożyć do środka, następnie górny brzeg złożyć do środka, a na koniec zamknąć krokieta dolną częścią.
Tak przygotowanego krokieta należy obsmarować rozbełtanym jajkiem (najlepiej robić to przy pomocy pędzelka, bo jeśli będziemy taplać krokiety, jajek będziemy potrzebować bardzo dużo), a następnie obtoczyć z każdej strony w bułce tartej.
Krokiety smażyć na oleju, z każdej strony, aż będą rumiane, nie za ciemne.
Krokiety układać na papierowych ręcznikach, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Podawać na gorąco, albo na zimno.
Smacznego!!