czwartek, 29 kwietnia 2010

Makaron z mięsnymi kulkami i pomidorowym sosem


Dziś podaję przepis na bardzo smaczny obiad.
Mięso z dodatkiem krakersów, pyszny sos, a do tego makaron.
Przepis jest Jamiego Olivera, ale ja znalazłam go na blogu brulion z przepisami, koleny przepis z tej strony, a jeszcze będzie jeden, bo mi się tam bardzo spodobało.

Ilość dla 4 osób.

składniki:

12 krakersów
2 czubate łyżeczki musztardy
500g mięsa mielonego wołowego (dałam wieprzowego)
2 puszki pomidorów (dałam 1 dużą)
1 jajko
1 cebula
2 ząbki czosnku
½ małej papryczki chili (dałam ½ suszonej)
oregano
sól i pieprz
słodka papryka
kilka gałązek rozmarynu
400g spaghetti
odrobina parmezanu

dodatkowo:

olej do smażenia

wykonanie:

Rozgnieść w rękach krakersy, wrzucić do dużej miski.
Do tej miski dorzucić jeszcze: mięso, musztardę i jajko, dodać przyprawy: rozmaryn, oregano, sól i pieprz.
Wszystko wymieszać rękami, a następnie ulepić 24 małe kulki mięsne.
Kuleczki usmażyć na rozgrzanym oleju na brązowo z każdej strony, zdjąć z patelni.

Cebulę pokroić w kosteczkę, na cienkie plasterki pokroić paprykę i czosnek.
Do garnka na odrobinę oleju wrzucić cebulę i zeszklić, dodać czosnek i papryczkę i pomidory, gotować na bardzo małym ogniu, mieszając od czasu do czasu.
Przyprawić sos solą , pieprzem i słodką papryką. Gotowałam ok 10 minut.

Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu.
Gdy makaron dochodzi, mięsne kulki wrzucić do sosu pomidorowego, wymieszać.

Podawać makaron polany sosem i mięsnymi kulkami z odrobiną startego parmezanu.

Smacznego!!!

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Chleb z serkiem ricotta


Chlebek z tego przepisu ma cudowny kolor, delikatny miąższ i wspaniały zapach.
Jest to bardzo delikatny chleb z lekko wyczuwalnym smakiem serka.
Przepis znalazłam na blogu Tak sobie pichcę.... Polecam Wam gorąco, wart zrobić z podwójnej porcji, bo z podanych składników wychodzi mały bochenek.

składniki:

100g wody
40g mleka 3,2 %
5g drożdży instant
250g mąki (w przepisie podana jest uniwersalna) dałam pszenną typ 550
15g masła
90g serka ricotta
5g soli

*wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową

wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać, a następnie przełożyć na posypany mąką blat i wyrabiać przez około 10 minut.
Ciasto warto wyrobić ręcznie, bez użycia maszyny.
Wyrobione ciasto przełożyć do naoliwionej miski i odstawić do wyrośnięcia na około 1,5 godziny, albo do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto ponownie przełożyć na posypany mąką blat i uformować z niego bochenek o dowolnym kształcie (ja wyłożyłam do keksówki).
Następnie przykryć ściereczką i pozostawić na kolejną godzinę.

Piekarnik nagrzać do temperatury 230'C.
Przed włożeniem chleba do piekarnika, wstawić naczynie z kostkami lodu, żeby naparować piekarnik.
Włożyć chleb do nagrzanego piekarnika, a po około minucie zmniejszyć temperaturę do 200'C i piec przez około 20-25 minut, do momentu, aż skórka będzie miała złoty kolor.
Jeśli tak jak ja pieczecie w keksówce, warto pod koniec pieczenia chleb piec bez foremki.

Studzić na kratce do całkowitego ostygnięcia.

Smacznego!!!

sobota, 24 kwietnia 2010

Naleśniki z ruskim nadzieniem


Naleśniki z takim nadzieniem, to kolejny przykład na danie szybkie i nieskomplikowane.
Takie dania lubimy najbardziej, bo można je przygotować w parę minut po przyjściu z pracy.
Przepis znalazłam znowu na blogu Brulion z przepisami, tam też odkryłam przepis na naleśniki, lekkie jak piórko, polecam Wam tam zajrzeć bo warto.

Nadzienie klasyczne jak do ruskich pierogów, pierogi uwielbiam, ale z naleśnikami zdecydowanie mniej pracy.
Dlatego pomysł jest świetny :)

składniki na 10 szt naleśników:

1 szklanka mleka
1 szklanka zimnej przegotowanej wody lub 1 szklanka wody mineralnej niegazowanej
2-3 krople oleju
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
3 całe jajka
szczypta soli

wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać mikserem na jednolitą masę.
Rozgrzac patelnię teflonową, smażyć cieniutkie naleśniki.
Odwrócić na drugą stronę, smażyć z obu stron na rumiano.


składniki na nadzienie:

6 ziemniaków
4 cebule
400g półtłustego twarogu
250g wędzonego boczki
sól
pieprz

ponadto:
olej do smażenia

wykonanie:

Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie, następnie ugnieść tłuczkiem na puree, dodać twaróg, zmieszać razem na jednolitą masę.

Cebulę obrać, pokroić w kosteczkę i zeszklić na oleju, zdjąć z patelni.
Na pozostałym tłuszczu wytopić pokrojony w kostkę boczek.
¾ boczku i cebuli dodać do masy ziemniaczano- serowej, posolić i popieprzyć i wymieszać dokładnie.

Tak przygotowany farsz nakładać do wcześniej przygotowanych naleśników, składać w kopertę.
Jeśli nie podajemy od razu, można odgrzac w kuchence mikrofalowej.

Podawać posypane resztą boczku i cebuli i z dodatkiem kwaśnej śmietany.


Smacznego !!!

czwartek, 22 kwietnia 2010

Muffinki cytrynowe


Muffinek było już wiele, ale pewnie będzie jeszcze więcej, ponieważ mam w domu prawdziwego wielbiciela babeczek.
Muffinki cytrynowe są pyszne, orzeźwiające i puszyste, a do tego pachną cudownie.
W oryginalnym przepisie dorotus76 użyła jeszcze odrobiny maku, ale ja niestety nie miałam, więc zrobiłam bez, ale Wy zróbcie jak wolicie.

składniki na 12 muffinek:

170ml oleju słonecznikowego
225g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
190g cukru pudru
1 duże jajko
1 białko
150ml mleka
sok i skórka otarta z jednej cytryny
2 łyżeczki maku + mak do dekoracji (opcjonalnie, ja nie dałam)


wykonanie:

W jednym naczyniu wymieszać suche składniki: mąkę, cukier puder, sól, ew. mak, proszek do pieczenia.

W drugim naczyniu wymieszać mokre składniki: olej, jajko. Białko, mleko, sok i skórkę z cytryny.

Połączyć zawartość obu pojemników, wymieszać szybko i niezbyt dokładnie, grudki nie stanowią problemu.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami.
Nałożyć ciasta, prawie do pełna.
Jeśli macie ochotę posypać makiem do dekoracji.

Piec około 20-25 minut w temperaturze 190'C.

Smacznego!!!

środa, 21 kwietnia 2010

Tatterowiec – chleb razowy (na zakwasie)


Przeszukując internet w poszukiwaniu przepisów na chleb, natknęłam się w wielu miejscach na chleb razowy na zakwasie – Tatterowiec.
Sięgnęłam więc do źródła i w zbiorach Tatter na blogu Tatter o chlebie znalazłam to cudo.
Korzystałam też z uwag dorotus76
Będę go piekła jeszcze nie raz, bo to jeden z tych bardzo trafionych przepisów.

Chleb jest przepyszny, bardzo nam smakował. Chleb jest lekko wilgotny i lepki, a skórka chrupiąca i pyszna, a do tego pachnie wspaniale.

składniki:

400g zakwasu żytniego *
150ml wody **
100g mąki żytniej (jasnej lub razowej)
300g mąki pszennej chlebowej
1 łyżka soli
½ łyżeczki cukru demerara

* jeśli zakwas jest młody, można dodać 1 łyżeczkę suchych drożdży
** ilość użytej wody należy uzależnić od gęstości zakwasu i rodzaju użytych mąk.


wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić. Ciasto powinno być lepki i luźne.
Ciasto pozostawić w cieple do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę, przykryte ściereczką.
Po tym czasie ciasto wyjąć, krótko wyrobić/ wymieszać, przełożyć do foremki, wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami.
Wierzch posmarować oliwą.
Przykryć ściereczką i pozostawić do kolejnego wyrastania najlepiej na kilka godzin, do podwojenia objętości. Uważać, żeby ciasto nie przerosło.
Przed pieczeniem posypuje makiem, otrębami, nasionami kolendry, płatkami żytnimi, ja posypałam mąką.
Chleb wstawić do zimnego piekarnika, nastawić temperaturę 200'C, piec 60 minut.
Gdy piekarnik dobrze się nagrzeje (osiągnie temperaturę 200'C), chleb i ścianki pieca spryskać wodą.
Jeśli po godzinie sprawdzicie chleb i stukając od spodu nie wydaje głuchego odgłosu, można podpiec przez parę minut bez formy.
Studzić na kratce.

************************************

dla posiadaczy maszyny:


wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności:

płynne
sypkie
ewentualnie drożdże

włączyć program u mnie 'ciasto' (czyli taki bez pieczenia), po zakończeniu programu ciasto wyjąć, krótko wyrobić i dalej postępować wg powyższego przepisu.

Smacznego!!!

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Tarta z pieczarkami i brokułami


Dzisiaj przepis na tartę, którą robiłam już jakiś czas temu, ale nie było kiedy wrzucić.
Jednak najwyższy czas na jakieś danie obiadowe, więc zapraszam do pieczenia.
Danie proste w przygotowaniu, brokuł w sezonie dajemy świeży, ale może również być mrożony.


Pomysł na nadzienie z bloga Agaty, ciasto na spód robiłam wg tego przepisu klik, jednak możecie spód zrobić z ciasta francuskiego (jak u Agaty), będzie dużo mniej do zrobienia.

składniki na nadzienie:

300g pieczarek
500g brokułów
150 ml śmietanki
kilka plastrów szynki
1 jajo
2 łyżki tartego parmezanu (może być inny twardy ser)
4 łyżki tartej mozzarelli (z braku dałam 4 łyżki sera żółtego)
1 cebula
oliwa do smażenia
łyżka bułki tartej
sól, pieprz

wykonanie
nadzienie:


Brokuł jeśli świeży, umyć i podzielić na różyczki.
Następnie brokuł (świeży i mrożony) wrzucić na kilka minut do gotującej się wody.
Jeśli zmięknie (nie za bardzo) wyjąć na durszlak.

Cebulę pokroić w piórka, pieczarki i szynkę w plasterki.
Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć cebulę, następnie dodać pieczarki i szynkę i wszystko razem przesmażyć.

W naczyniu wymieszać śmietanę z jajkiem i parmezanem. Przyprawić solą i pieprzem do smaku.

Na wcześniej podpieczone ciasto wysypać 1 łyżkę bułki tartej (wchłonie nadmiar płynu z farszu).
Następnie wyłożyć przesmażone nadzienie i na górę wyłożyć różyczki brokułów.

Wszystko zalać mieszanką śmietaną.

Wierzch posypać mozzarellą (lub innym serem), można też ułożyć wzór z ciasta, jeśli wam zostało.

Piekarnik nagrzać do temperatury 200'C.
Piec przez ok. 20-30 minut.

Smacznego!!!

piątek, 16 kwietnia 2010

Ciasto Milky Way


Przepis na ciasto znalazłam u niezawodnej dorotus76.
Biszkopt jest wspaniały, na pewno wykorzystam go też do innych ciast.
W masie bardzo wyczuwalne jest mleko w proszku, więc dla mnie dobrze.
Jedynym mankamentem jest ilość użytego masła, ale co tam raz się żyje.
Mój mąż nie był zachwycony tym ciastem, dla niego zbyt słodka ta masa.
Jednak po nocy w lodówce ciasto było jeszcze lepsze i zrobiło furorę u mnie w pracy i na rodzinnym spotkaniu.
Ciasta wychodzi dużo, a zjeść jednorazowo nie da się zbyt wiele.
Ja zrezygnowałam z polewy na górze, ale przepis podaję w całości, może wy się skusicie.
Biszkopt powinien być ciemniejszy, ale nie miałam ciemnego kakao.


składniki na kakaowy biszkopt:

6 jajek
¾ szklanki cukru
½ szklanki mąki pszennej
½ szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
2 łyżki oleju

wykonanie biszkopt:

Białka ubić na sztywną pianę, dodawać pod koniec ubijania cukier, a następnie żółtka.
Dodać olej i dalej miksować.
Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, kakao i wmieszać delikatnie do masy jajecznej.
Ciasto wyłożyć do formy o wymiarach 25 x 34 cm (wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia) i piec około 20 - 25 minut w temperaturze 170ºC, do tzw. suchego patyczka.

Składniki na masę:

½ szklanki mleka
2 szklanki mleka w proszku pełnego (np. 'niebieskie')
2/3 szklanki cukru
350g masła (dałam 300g)
16g cukru waniliowego

wykonanie masy:

Mleko (zwykłe) zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Ostudzić. Masło utrzeć. Powoli dodawać do niego wystudzone mleko, dalej ucierając. Wsypać przesiane mleko w proszku i ucierać do gładkości.

Ostudzony biszkopt przekroić wzdłuż, przełożyć masą.


Składniki na polewę czekoladową:


100g gorzkiej lub mlecznej czekolady
100g masła

wykonanie polewy czekoladowej:


Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić. Gotową polewą polać ciasto.

Przechowywać w lodówce. Choć po kilku godzinach w lodówce masa dość stwardnieje (masło), wystarczy wyjąć ciasto 2 - 3 godziny przed planowanym podaniem.

Smacznego!!



Inne propozycje w kremowej wersji:
Orzechowiec,
Migdałowiec
Tiramisu.

czwartek, 15 kwietnia 2010

Weekendowa Piekarnia #69: Chleb wiejski (Country Bread)


Udział w weekendowej Piekarni to świetna sprawa, ponieważ dziewczyny podają same wspaniałe przepisy.
Przeważnie nie udaje mi się zgrać w czasie, teraz pewnie też jestem spóźniona z przepisem, ale co tam ważne, że chleb wyszedł wspaniały i jest do osiągnięcia nawet dla tych osób, które nie mają zakwasu.
Gospodynią tej weekendowej piekarni jest Ptasia

A teraz o chlebie :)

Chleb wiejski (Country Bread) wg J. Hamelmana. Chleb ten jest mocno dziurkowaty, a dzięki długiej fermentacji + małej ilości drożdży pozostaje długo świeży.
Chleb cudownie pachnie i ma chrupiącą skórkę.
Z podanych ilości wychodzą 2 duże bochenki, można oczywiście upiec 1 z 1/2 składników. Można także upiec bułeczki.

Zdecydowanie po tym chlebie muszę kupić wagę elektroniczną, bo niezłe się nagimnastykowałam z podanymi gramami, ale wszystko do zrobienia. Zachęcam!!!

Składniki zaczynu:

454g mąki pszennej chlebowej,
284 g (ok. 1 1/4 amerykańskiego cup) wody,
1/2 łyżki soli,
1/8 łyżeczki drożdży instant/ 1,2 g drożdży świeżych


Rozpuścić drożdże w wodzie, dodać mąkę i sól, wymieszać na gładką masę.
Ciasto będzie miało 60% hydracji i będzie dość gęste.
Gdyby wydawało się mocno za suche, tj. trudno byłoby je wyrobić, można delikatnie dolać wody. Nakryć miskę z zaczynem folią, odstawić w temperaturze pokojowej na 12-16 godzin.
Gotowy zaczyn będzie wyrośnięty, zaczynający dopiero się lekko zapadać.


Składniki ciasta chlebowego:

454g mąki pszennej chlebowej,
360 g (1 1/2 amerykańskiego cup) wody,
1/2 łyżki soli,
1/2 łyżeczki drożdży instant/5 g drożdży świeżych,
cały zaczyn


Wymieszać (ok. 3 min) mikserem na małych obrotach wszystkie składniki ciasta chlebowego, poza zaczynem.
Gdy składniki zaczną się łączyć na jednolitą masę, dodawać zaczyn porwany na kawałki. Jeśli będzie to konieczne, można dodać trochę wody/mąki.
Wyrabiać dalej ciasto na wyższych obrotach miksera (ok. 2 1/2 min) lub ręcznie.
Ciasto powinno być średnio luźne, elastyczne, gluten średnio rozwinięty.
Umieścić w natłuszczonej misce do wyrośnięcia na ok. 2,5 h, w trakcie złożyć dwukrotnie (co 50 min.).
Po czasie wyrastania podzielić na 2 części, uformować z grubsza kule, nakryć folią, dać odpocząć 10-20 minut.
Po tym czasie uformować właściwe, okrągłe/owalne chleby. Umieścić w koszykach/'kołyskach' ze ściereczek, nakryć folią.
Odstawić do podwojenia objętości (1 1/4-1 1/2 h).
Piec nacięte bochenki w uprzednio nagrzanym i naparowanym piekarniku, najlepiej na kamieniu, w temperaturze 230'C., ok. 35 minut.

Smacznego!!!

środa, 14 kwietnia 2010

Makaron ze szpinakiem i ricottą


Dzisiaj kolejny przepis na szybki obiad, bo takie obiady przytrafiają nam się najczęściej.
Gdy mamy mało czasu w kuchni i na zakupy też nie ma jak podjechać, wtedy ratuję się zapasami w zamrażarce, a tam zawsze czeka szpinak.
Więc dzisiaj szpinakowo, danie smaczne, chociaż dla mnie trochę za mało mokre :) jednak mąż i synek byli zadowoleni, więc Polecam !!!

Przepis znalazłam na blogu Magia smaków

Ilość dla 3-4 osób. Robiłam z połowy poniżej podanych porcji i wystarczyło dla 2 dużych i jednego małego :)

składniki:

400g ulubionego makaronu
350g sera ricotta lub tradycyjnego twarogu *
300g szpinaku (mrożonego lub świeżego)
2 łyżki masła
pół pęczka szczypiorku
6 ząbków czosnku, posiekanych
sól, pieprz do smaku
starty parmezan do oprószenia (niekoniecznie)

* jeśli używacie twarogu, powinien być mokry, należy uważać gdyż lubi się warzyć (dodawać na końcu i krótko gotować).

Wykonanie:

Makaron zagotować wg instrukcji na opakowaniu.

W czasie gdy makaron się gotuje, do garnka wrzucić szpinak, rozmrozić i doprawić solą i pieprzem.
Dodać posiekany szczypiorek, czosnek oraz masło.
Wymieszać, chwilę pogotować.
Na końcu dodać ricottę (lub twaróg), wymieszać.
Chwilę pogotować wszystko razem.

Wymieszać z ciepłym makaronem.
Podawać na ciepło, a przed podaniem można oprószyć parmezanem.

Smacznego!!!

wtorek, 13 kwietnia 2010

Bułki mleczne / Refleksja


Ciężko po takiej tragedii przejść do zwykłych czynności, do normalnego życia.
Codziennie zalewa nas kolejna fala smutku, codziennie przytulając swoich najbliższych, jestem szczęśliwa, że mam ich obok siebie.

,,Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."

Więc starając się wracać do normalności pytam:
Kto ma ochotę na ciepłą bułeczkę !!!
U mnie w domu zawsze słyszę odpowiedz na tak :)
Więc prezentuję kolejny wypróbowany przepis na bułeczki.
Bułki pomimo nazwy nie mają nic wspólnego z bułkami mlecznymi ze sklepu, mają delikatny środek i chrupiącą skórkę, więc to co lubimy najbardziej.

Przepis pochodzi z książki 'Pieczenie chleba w domu' Gertrudy Weidenger i Marie-Theres Wiener.
Książkę kupiłam nie dawno i dopiero zaczynam testowanie przepisów.

Najlepsze w dniu pieczenia. Z przepisu wychodzi 16 sztuk bułek.

składniki:

500g mąki pszennej (typ 550)
1 łyżeczka soli
20g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
250ml mleka letniego
mąka do posypania
mleko do posmarowania

wykonanie:

Mąkę przesiać do miski i wymieszać z solą.
Rozdrobnione drożdże wymieszać z cukrem i połową letniego mleka.
Rozczyn odstawić na 15 minut, a następnie wlać do mąki.
Dodać resztę letniego mleka, pozostawić trochę na później i wyrabiać ciasto przez 5 minut.
W razie potrzeby dodać trochę mąki lub mleka.
Posypać ciasto mąką i przykryć ściereczką.
Odstawić na 45 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Blachę natłuścić masłem lub wyłożyć papierem do pieczenia.
Raz jeszcze wyrobić ciasto i uformować z niego 16 owalnych bułek jednakowej wielkości.
Położyć na blaszce, przykryć ściereczką i odczekać 30 minut, żeby wyrosły.

Nagrzać piekarnik do temperatury 200'C.
Bułki posmarować z wierzchu letnim mlekiem i naciąć wzdłuż.
Piec w nagrzanym piekarniku około 25 minut w temperaturze 200'C.

Smacznego!!!

piątek, 9 kwietnia 2010

Potrawka ala Stroganoff


Po malutkiej przerwie proponuję dziś bardzo smaczne danie, które znalazłam na świetnym blogu Notatki Kulinarne.

Nie wszystko ostatnio mi wychodzi, może to przesilenie wiosenne, albo inne dziwy, ale akurat potrawka z wątróbki wyszła bardzo dobrze.
Nie można tego popsuć, więc nie popsułam, za to chleby i bułki uparły się na mnie i nie chcą wychodzić, ale się nie poddaję i chociaż kolejne nie udane ciasto wylądowało w śmietniku, ciągle zaczynam od nowa.

Danie w sam raz na szybki jutrzejszy obiad.

składniki:

400g wątróbki z indyka (dałam z kurczaka)
300g pieczarek
1 cebula
pół papryki
3 ogórki konserwowe
1 łyżka koncentratu pomidorowego (dałam 3 łyżki)
1/3 szklanki białego wina (dałam wytrawnego)
sól duża szczypta
pieprz (ok. ½ łyżeczki)
papryka
rozmaryn świeży
tymianek suszony
4 łyżki mąki do obtoczenia
3 łyżka masła do smażenia

wykonanie:

Wątróbkę oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki.
W woreczku wymieszać 4 łyżki mąki z pieprzem i papryką.
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła.
Wątróbki wrzucić do woreczka z mąką i potrząsać, aż się pokryją mąką (można to też zrobić na talerzu, ale sposób z woreczkiem moim zdaniem jest bardzo dobry).
Wątróbki wyjąc z woreczka. Strzepnąć delikatnie z nadmiaru mąki, smażyć na rozgrzanym maśle, a następnie przekładać na talerzyk.
Wątróbkę posolić dopiero po zdjęciu z patelni.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę, albo piórka. Pieczarki umyć i pokroić w plasterki.
Ogórki i paprykę pokroić w małą kosteczkę,
Po usmażeniu wątróbki, dodać masła na patelnie, wrzucić cebulę, poddusić, dodać pokrojone pieczarki, pogotować chwilę.
Następnie dodać koncentrat pomidorowy, dolać wina, wrzucić ogórki i paprykę, dolać wody wg uznania (jeśli chcecie bardzo gęste to wody należy dodać odrobinę).
Wszystko razem pogotować przez 10 minut. Następnie dodać wątróbkę i razem pogotować 5-10 minut.

Smacznego!!!

wtorek, 6 kwietnia 2010

Pascha waniliowa


W tym roku paschę zrobiłam wg innego przepisu, zmiany w składnikach nie były duże, bo przecież pascha to ser i bakalie, ale smak inny.
Taka waniliowa pascha, z moimi małymi zmianami, bardzo nam smakowała.
Przepis znaleziony tutaj.

Przepis z sporym opóźnieniem, ale w święta to czasu brakuje na wszystko, ale będzie jak znalazł na przyszły rok.

sobota, 3 kwietnia 2010

Mazurek makowy


Przepis na ten mazurek znalazłam na blogu kotlet.tv.
Właśnie takiego przepisu szukałam, ponieważ mazurków mamy więcej, ale wszystkie przepełnione bakaliami, a mój mąż nie przepada za orzechami. To taki całkiem inny mazurek, spód z herbatników i masa makowo - jabłkowa, bardzo nas zaskoczyły na plus.

Ciasto proste i nie wymagające, za to można wykazać się przy ozdabianiu ciasta, ja nie mam zdolności plastycznych, więc przeważnie stawiam na esy-floresy.


LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin